NAZYWAM SIĘ
pyłek
PRZEBYWAM W
Schronisko Psie Pole
Trafiłem do schroniska z mamą i rodzeństwem. Wszyscy mają już dom, ja pozostałem. Leczono mi oczka i trochę to trwało. Podrosłem i teraz nikt mnie nie chce. Proszę - daj mi szansę. Pokocham Cię, potrzebuję jedynie trochę czasu na adaptację. Mam szczepienia, jestem odrobaczony, odpchlony, zaczipowany. Jestem zdrowy.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: