NAZYWAM SIĘ
rózia
PRZEBYWAM W
Schronisko Psie Pole
Gdy trafiłam do schronsiska, byłam tak chuda, że ledwo trzymałam się na łapkach. Tam, gdzie żyłam, nie działo sie dobrze..KIlka tygodni zajęło opiekunom w schronisku doprowadzenie mnie do formy. Byłam intensywnie leczona, ale udało się. Jestem zdrowa i w dobrej formie. Mam wykonane wszystkie niezbędne badania i testy, nic mi ie dolega. Mam około 6-7 lat, jestem miła i grzeczna, nie jestem nachalna. Jestem odrobaczona, zaszczepiona, zaczipowana i wysterylizowana. Regularnie przechodze odrobaczenia. Proszę - pomóż mi znaleźć spokojny dom.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: