NAZYWAM SIĘ
mira
PRZEBYWAM W
Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt GRUPA RATUJ
Mam na imię Mira i jestem 3 letnią suczką. Miałam swoich ludzi, czułam się kochana, niestety los spłatał mi figla. Po pojawieniu się w domu drugiego dziecka, mój Pan zostawił swoją rodzinę i ślad po nim zaginął. Moja Pani nie była w stanie finansowo i czasowo poradzić sobie z utrzymaniem dwójki małych dzieci i mnie. Dodatkowo okazało się, że mam jakąś chorobę skórną. Trafiłam do Domu Tymczasowego, jestem leczona i szukam nowego domu. Na spacerach chodzę grzecznie przy nodze, chyba że akurat w pobliżu wyczaję jakąś wiewiórkę. Jednak wiecie, to wiewiórka! Kto by się jej oparł? Różnie reaguję na psy napotkane na dworze, zazwyczaj dobrze dogaduje się z innymi, podobnymi mi wzrostem kurdupelkami. Większe psy często obszczekuję. Czekam na moją nową rodzinę i już marzę o tych wspólnie spędzonych latach, które nas czekają! To dopiero będzie przygoda!
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: