Wołają na mnie Chudy. Imię to zawdzięczam kondycji, w jakiej zostałem znaleziony. Miałem tak dużą niedowagę, że powinieniem nie żyć. Ale żyję i mam się dobrze. Za to panicznie boję się smyczy. Nie ma szans, żebym pozwolił się dać związać, nawet jeśli to tylko niegroźna smycz. Dlatego nadal siedzę w schronisku i jeśli nikt mnie takiego nie zechce, to kolejną gwiazdkę spędzę tu z Wami.

PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.

Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie:

Wesprzyj nas darowizną jednorazową

zł

Przekazywanie kwoty będzie kontynuowane przez system płatności