Mam na imię Bruno. Jestem dużym samcem o imponującej sylwetce. Mam już 15 lat, więc nie tak mało. Niech nikogo z Was nie zmyli wygląd dużego misia, z klapniętym uszkiem. Jestem bardzo silny i nie przepadam za okazywaniem czułości, jak mi się coś nie spodoba to potrafię pokazać kto rządzi... Z biegiem lat moje stawy nie są już w najlepszej kondycji, nawet bieganie nie sprawia tyle przyjemności co kiedyś. Nasi wolontariusze wiedzą, że można mnie przekupić smakołykami, a że ja nigdy nie odmawiam jedzenia, to czasem zgodze się na jakieś figle w zamian za przekąski.

PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.

Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie:

Wesprzyj nas darowizną jednorazową

zł

Przekazywanie kwoty będzie kontynuowane przez system płatności