Jestem Vito, jestem najstarszym stażem mieszkańcem schroniska. Najmłodszy też już nie jestem, bo 15 lat minęło jak jeden dzień... Nie mam wielkich oczekiwań i wymagań... Mój wzrok już nieco zeszwankował , dlatego potrzebuję spokojnych spacerów i opiekuna, który mnie czasami pokieruje, gdzie iść. Trochę ze mnie idywidualista, nie przepadam za pieszczotami, ale też się nie obrażę jak mnie ktoś poklepie. Lubię dobrze pojeść, jak widać po mojej posturze, dlatego nasi, tu w schronisku, muszą mi jakąś fit karmę dawać, żeby mi stawy całkiem nie siadły.

PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.

Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie:

Wesprzyj nas darowizną jednorazową

zł

Przekazywanie kwoty będzie kontynuowane przez system płatności