NAZYWAM SIĘ
fidżi
PRZEBYWAM W
AST Fundacja na Rzecz Zwierząt Niechcianych
Nazywam się Fidżi i jestem najpogodniejszym Złotym Bullem jakiego świat widział. Jestem pieskiem nie wpisującym się w szablony wetów. Mam wiele chorób, poważnych! Ale ich nie pozdrawiam i się im nie daję. Każdego dnia robię psikusa losowi, radując się każdym źdźbłem trawy. W domu tymczasowym mieszkam z uroczym psim dżentelmenem. Jest ślepy, stary, ale i tak go kofam! Święty Mikołaju, weź miej litość i podaruj szproty, duuużo szprotek i coś na ząb.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: