NAZYWAM SIĘ
sam
PRZEBYWAM W
Stowarzyszenie Przytul Sierściucha
Hej, jestem Sam. Niestety, moje imię mówi samo za siebie. Jestem sam, jak palec. W Przytul Sierściucha jestem już ponad pół roku i nikt nie chce mnie adoptować. Zupełnie nie wiem dlaczego. Dziewczyny też sie dziwią, bo słyszę jak mówią, że jestem taki kochany. Na spacerach ładnie chodzę, nie ciągnę, nie gryzę, pcheł nie mam. Moim marzeniem jest znaleźć prawdziwą rodzinę.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: