NAZYWAM SIĘ
dzikusek
PRZEBYWAM W
Schronisko dla Zwierząt w Olsztynie
Miau Wam! Jestem Dzikusek, jak samo moje imię wskazuje, jestem trochę nieokrzesanym kotem. Trafiłem do schroniska w 2016 roku - z obserwacji, po pogryzieniu. Mam też w schronisku rekord, którym jednak nie ma się co chwalić, mieszkam tu najdłużej ze wszystkich kotów. Przez te lata w schronisku dałem się poznać jako koci indywidualista. Nadal jestem nieufny, ale czekam na dom, który pokaże mi, że człowiek jest fajny i pomoże mi się otworzyć. Jakiś czas temu zacząłem bardziej zwracać uwagę na ludzi, zacząłem nawet witać osoby odwiedzające (jeśli nie jest ich zbyt dużo w pomieszczeniu) i ocierać się o nogi. Nie przepadam tylko za zabiegami weterynaryjnymi i niestety ciężko mnie obsłużyć.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: