NAZYWAM SIĘ
lulu
PRZEBYWAM W
Fundacja Medor - Przyjaciele Bezdomnych Zwierząt
Jestem Lulu. Psocę i zjadam wszystko, co jest w zasiegu pyszczka. Miałam wypadek, straciłam łapkę, ale nie odczuwam jej braku. Bardzo proszę o karmę recovery i jakiś gryzak - może być wędzona kość lub ucho. Chętnie coś pożuję.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: