NAZYWAM SIĘ
nora
PRZEBYWAM W
EKOSTRAŻ
Jestem Nora i pochodzę z Ukrainy. Zostałam pobita... przez dzieci. Całe szczęście dziś jestem bezpieczna - choć dalej nie mam domu. Kocham się przytulać, mam puszyste futerko i jestem oazą spokoju. Jak mi coś nie pasuje - po prostu odchodzę. Lubię towarzystwo innych kotków. Wszystko to brzmi fajnie, ale ja martwię się, że nigdy nie znajdę domu - mam niewydolność nerek i pewnie wszyscy boją się wziąć taką kotkę pod swój dach... Czy mogę liczyć chociaż na prezenty pod choinką?
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: