NAZYWAM SIĘ
pluto
PRZEBYWAM W
Fundacja Psi Azylek
Hej, mam na imię Pluto i mam niecały rok. Od kilku miesięcy jestem w schronisku, gdzie trafiłem, bo nie miałem domu. Jak ja nie lubię tego kojca! Ja chcę biegać, spacerować, eksplorować teren, a najbardziej chcę być blisko człowieka. Och, kocham wszelkie drapki, tulasy i głaskanie. Chętnie wywracam się na plecy i korzystam z tych krótkich momentów, kiedy ktoś ma dla mnie czas. Szkoda, że to tak szybko mija i znowu trafiam do kojca. Dobrzy ludzie szukają mi domu, ale mijają tygodnie i nikt nawet o mnie nie pyta... smutno mi tutaj.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: