Drogi Święty Mikołaju,

Miau! Tutaj Tosia, ta z dorodnymi wąsami i całym swoim poprzednim życiem odbitym w oczach.

Chciałam do Ciebie napisać bo ostatnio zaczęłam wierzyć w magię i marzyć. Myślę, że jeszcze kilka moich życzeń może się spełnić dlatego spróbuję do Ciebie napisać i poprosić o pomoc!

No cóż, życie przyniosło mi trochę zawirowań i to raczej nie tych wesołych. Powiedzmy sobie szczerze – nie chciałabym się rozwodzić nad przeszłością, ale miejmy jasność - byłam wielokrotnie mamą całych miotów kociąt. Ostatni liczył aż 8 sztuk. Musiałam go wykarmiać mając nowotwór sutka, który potwornie bolał! Wkrótce czeka mnie operacja, po której wreszcie przestanę cierpieć. Wtedy po rekonwalescencji będę miała szansę na normalne życie, kochający dom, opiekę. Na szczęście moje najmłodsze dzieci dostały bilet od losu. Wszystkie trafiły do Domów Tymczasowych, są już wyleczone, odpchlone i odrobaczone i będą miały zupełnie inne życie niż to moje dotychczasowe. Mogę teraz skupić się na sobie i swoich potrzebach.

Chciałabym czuć, że coś w moim małym życiu jest stałe, że mam przy sobie kogoś, kto mnie kocha taką, jaką jestem – nie tylko za to, ile kociąt mogę urodzić. 

Marzę też o prezencie w postaci puszek bezzbożowej karmy. Wyobraź sobie, co to jest – pełna miska, tylko dla mnie! Po tym co przeszłam to naprawdę jedyne czego pragnę. Karma i żwirek to spełnienie moich pragnień. 

Jeżeli zechcesz pomóc tak grzecznemu kociakowi jak ja, obiecuję, że będę grzeczna! Nie zapominaj, Święty Mikołaju, że z każdym Twoim gwiazdkowym cudem, jakieś małe zwierzątko znajduje swoje szczęście.
Twoja Tosia

PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.

Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom:

Wesprzyj nas darowizną jednorazową

Imię

Nazwisko

Adres e-mail

zł

Zgadzam się z regulaminem*

Przekazywanie kwoty będzie kontynuowane przez system płatności

Udostępnij