NAZYWAM SIĘ
yellow
PRZEBYWAM W
Stowarzyszenie Opieki nad Zwierzętami Nadzieja na Dom
Jestem Yellow i ciocie mówią, że ładna ze mnie kocia aparatka, akrobatka. Jestem mistrzynią szpagatów, co widać na zdjęciu. Spójrz w moje żółte oczy - tak trudno się w nich nie zakochać. Jestem wielkim miziakiem ale nie od razu, dopiero gdy zaufam. Trzeba mi poświęcić czas i pokazać, że ludzie nie są tacy źli. Początkowo uciekam ale proszę się nie zrażać, moje wielkie serduszko na pewno zabije szybciej, gdy tylko okaże się mi miłość.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: