NAZYWAM SIĘ
wnyczka
PRZEBYWAM W
Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Oświęcimiu
Hej, jestem Wnyczka. Ważę zaledwie 7kg i nie mam jednej łapki, a to dlatego, że kiedyś jakiś zły człowiek rozstawił wnyki w które wpadłam. Tak długo z nimi walczyłam, że oderwały mi kawałek mojej łapki. Bardzo bałam się ludzi, więc długo chodziłam w ogromnym cierpieniu. Pewnego dnia, trzy panie przez kilka godzin mnie goniły i goniły, aż w końcu się zmęczyłam i dałam im sie złapać. Teraz wiem, że to były moje mamuśki. Przeszłam zabieg amputacji resztki łapy i zamieszkałam w schronisku. Skończył się ból i głód, zawsze pełna miska i przysmaczki. Jednak poza moimi mamuśkami nie pozwalam sie nikomu dotknąć, nie ufam obcym ludziom. Dlatego tyle lat już mieszkam w schronisku. Zechcesz mnie czymś obdarować?
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: