NAZYWAM SIĘ
king
PRZEBYWAM W
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Chorzowie
Mam na imię King. Jestem dużym puchaczem w typie owczarka kaukaskiego. Mam ok. 5 lat. Jak przystało na króla - to ja o wszystkim decyduję. Przede wszystkim o tym, kogo wpuszczę do swojego królestwa. Nie każdego akceptuję, a wręcz mało kogo. Bywam uparty i potrafię pokazać ząbki. W schronisku mieszkam od 3 lat. Nauczyłem się przez ten czas chodzić na smyczy i coraz mniej boję się świata zewnętrznego. Potrzebuję ciszy, spokoju, czasu i doświadczonego człowieka u boku. Nie potrafię wchodzić do budynków, nie dam zaciągnąć się na żadne schody, ani w żadne drzwi. Nie korzystam z legowisk, czy bud. Najlepiej czułbym się na podwórku.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: