NAZYWAM SIĘ
ulfik
PRZEBYWAM W
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Chorzowie
Nazywam się Ulfik. Mam już swoje lata, o ile dobrze pamiętam - chyba ze trzynaście. Do schroniska trafiłem rok temu w fatalnym stanie. Moja skóra była twarda i od połowy tułowia bez sierści, bardzo mnie bolała i piekła. Po leczeniu w schroniskowym gabinecie na szczęście poczułem się lepiej i nawet sierść mi odrosła. Mimo to nadal nikt się mną nie interesuje i powoli tracę nadzieję na domek. Uwielbiam ludzi i bardzo chciałbym mieć swojego człowieczka na wyłączność. Będę na pewno wiernym kompanem. Proszę o szansę.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: