NAZYWAM SIĘ
sprinter
PRZEBYWAM W
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Chorzowie
Nazywam się Sprinter i jestem najstarszym pieskiem w chorzowskim schronisku. Mam ok. 16 lat, a od ponad roku mieszkam za kratami. Nie potrafię się odnaleźć w schroniskowej rzeczywistości. Jestem ciągle wystraszony. Mam kilka ulubionych osób, które zabierają mnie z kojca na krótkie spacerki - byle nie za daleko. Dalej niż na schroniskowy wybieg nie chcę wychodzić. Szczególnie, że niedawno podczas spaceru pogryzł mnie inny schroniskowy piesek i znów bardziej się boję. Uwielbiam kontakt z człowiekiem. Szukam delikatnej, spokojnej, cierpliwej osoby. Chciałbym ostatni czas spędzić w ciepłym domu u boku kochającego człowieka.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: