NAZYWAM SIĘ
pirat
PRZEBYWAM W
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt Zbożne
Ahoj, jestem Pirat, ten jednooki oczywiście. Swojej przyszłości nie wiążę jednak z morzem, spełniam się jako piłkarz. Uwielbiam grać w piłkę, choć czasem brak jednego oka powoduje, że nie trafiam do bramki, ale nie poddaję się i próbuję dalej. Schroniskowa ciocia cały czas mi kibicuje. Po meczyku lubię odpoczywać w jej objęciach. Czasem też myślę, że jestem kotem i wspinam się wszędzie, gdzie tylko się da. Jak myślisz? Zostanę piłkarzem czy parkourowcem?
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: