NAZYWAM SIĘ
cytrynka
PRZEBYWAM W
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce Oddział w Suwałkach
Świąteczna Cytrynka wita na swojej stronie! Jestem jednym z kotów z najdłuższym stażem w kociarni. Trafiłam tu po śmierci mojej Opiekunki, starszej pani mieszkającej pod samą granicą litewską. Opiekowała się 15 kotami, po jej śmierci nie było nikogo, kto by mógł przejąć tak duże stado. Pięć kotów, w tym ja, trafilo do Suwałk. Jestem spokojną kotką, niezbyt lubię zaczepki, żyję sobie na najwyższych legowiskach w kociarni, gdzie mogę w spokoju poleżeć. Trochę tłoczno w tej kociarni, marzę o własnym domu. Mam problem z jelitami, dlatego potrzebuję stałego suplementowania flory bakteryjnej i dobrej karmy. Lata jedzenia co popadnie, niestety odbiły się na moim zdrowiu.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: