NAZYWAM SIĘ
odyn
PRZEBYWAM W
Stowarzyszenie Haszcza Nadzieja
ODYN. Jestem młodym około 2 letnim psem. Jestem kontaktowy i wesoły pomimo życia jakie miałem wcześniej. Nie zaznałem szczęścia ani miłości, moim życiem był krótki łańcuch i głód, a później brudny chlew w którym miałem umrzeć, bo liczono na to, że nikt mnie tam nie znajdzie. Przyjechałem do hoteliku wychudzony i zaniedbany. Powoli przybieram na wadze, jestem posłuszny, garnę się do człowieka, lubię być głaskany. Akceptuje wszystkie psy, ładnie chodzę na smyczy zachowuję czystość w domu. Czekam na swojego człowieka.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: