NAZYWAM SIĘ
flora
PRZEBYWAM W
ProFelis
Mam na imię Flora. Przez lata błąkałam się po wsi, szukając pomocy, dachu nad głową i czegoś do jedzenia. Rodziłam dzieci, których nikt nie chciał i którymi nikt się nie zaopiekował. Już nie pamiętam, jak to się stało, ale straciłam połowę ogonka. Bardzo mnie wtedy bolało. Jestem cichutką i bardzo spokojną kotką, nie broję i nic nie niszczę w domu. Uwielbiam się przytulać, gdy jestem głaskana, od razu zaczynam mruczeć jak traktorek. Nie unikam ludzi, wręcz się do nich garnę, ale nie jestem natrętna. Dogaduję się z innymi kotami.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: