NAZYWAM SIĘ
bandzior
PRZEBYWAM W
Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Starogardzie Gdańskim
Dzień dobry, nazywam się Bandzior. Jesetm największym kotem z całej kociarni i choć sam nie proszę o atencję, to nie oznacza, że jej nie lubię. Dotyk człowieka jest bardzo miły, jednak przestałem już się o niego ubiegać. Liczę, że ktoś sam mnie dostrzeże i zabierze pewnego dnia do domu.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: