NAZYWAM SIĘ
szeryf
PRZEBYWAM W
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Rudniku - Stowarzyszenie Ochrony Praw Zwierząt CANE FERITO
Nadali mi imię Szeryf. Może dlatego, że jestem dosyć masywny. Lubię też mieć wszystko pod kontrolą. Do ludzi jestem fajny, przyjacielski ale nienatrętny. O większych czułościach raczej nie ma mowy. Bardzo chciałbym dostać dobrą karmę. Wszak muszę być długo zdrowy i czujny, żeby mieć tu wszytsko na oku.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: