NAZYWAM SIĘ
misia
PRZEBYWAM W
Przytulisko na Wiśniowej - Sandomierskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt
Mam na imie Misia. Jestem przytuliskową królewienką, szlachcianką, arystokratką i gwiazdunią. Wymagam starania się, przekupywania, rozpieszczania i dogadzania kulinarnego. Oszczędna jestem w zachowaniach, prezentuję wysoki poziom kultury i gracji. Jestem rozjemcą i oazą spokoju, choć nie ukrywam, że do czerwonej pasji oraz białej furii doprowadza mnie Babcia Pyśka. Czasem zdarzy się również, że radość jakaś przedziwna ogarnie mnie znienacka i ja - oaza zamieniam się w ja - wulkan energii i wtedy powietrze wokół zaczyna wibrować. I w ruch idzie moja wiekwa pupa, która odczynia tzw. bączki kręcone. Także wyjątkowa jestem nie tylko dlatego, że w kojcu mam baldachim, poduszkę w motyw z "Frozen" i kordełkę w gwiazdki.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: