NAZYWAM SIĘ
czarnuszka
PRZEBYWAM W
Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom Stawiamy Na Łapy
Jestem Czarnuszka i trafiłam do fundacji z podkrakowskich działek. Jestem troszkę nieśmiała, ale bardzo urocza - przecież nie można mieć wszystkiego. Kiedy mam ochotę na pieszczoty, to przybiegam do człowieka i oznajmiam swoje chęci cichym mruknięciem, po czym z gracją wskakuję na kolana i nadstawiam swoje miękkie futerko. Pod wpływem pieszczot, tak bardzo się rozczulam, że zdarza mi się ślinić, no ale kto by się tym przejmował.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: