NAZYWAM SIĘ
rysia
PRZEBYWAM W
Krakowska Fundacja Pomocy Zwierzętom Stawiamy Na Łapy
Jestem Rysia i do fundacji trafiłam z Rożnowic, razem z czwórką własnych dzieci. Nie mam połowy zębów, bo już były w takim stanie, że nie dało się znimi zrobić nic innego, niż je usunąć. Minę mam taką lekko bojową, ale to po prostu mina, bo normalnie to jestem niesamowicie miła i bardzo lubię pieszczoszki i ocierać się o opiekunów.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: