NAZYWAM SIĘ
bobi
PRZEBYWAM W
Schronisko dla Zwierząt w Szczecinku
Cześć. Mam na imię Bobi. Jestem dużym, masywnym psem w typie owczarka niemieckiego. Przez kilka miesięcy błąkałem się po różnych wioskach. Dobrzy ludzie mnie dokarmiali. Wiele razy próbowali mnie złapać, ale bardzo bałem się ludzi. Pewnego dnia weterynarzowi udało się mnie złapać. Okazało się, że w schronisku jest super! Mam swój własny ciepły pokój i codziennie pełną michę dobrego jedzenia. Jedzenie jest moja pasją. Św Mikołaju, proszę Cię o duży worek dobrej karmy oraz jakąś zabaweczkę.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: