NAZYWAM SIĘ
jerzyk
PRZEBYWAM W
Schronisko w Boguszycach Małych - Fundacja Ostatnia Szansa
Jestem Jerzyk, przylepa Jerzyk. Mam ok. 9 lat i w Boguszycach mieszkam w pokoju, tylko z dwoma kolegami. To dlatego, że chciałbym mieć ciszę i mniej tłoku, a wszędzie były młode psy i po mnie skakały. Nie jest źle - jest kanapa, koszyczek i ciepły piecyk w zimie. Są też rączki do głaskania...ale czasami myślę sobie, że taki własny dom, tylko dla mnie, to by było to. Ale na razie zbliżają się Święta, więc wypowiem cichutko swoje życzenie o nowej rodzinie, a poza tym tutaj publicznie, poproszę o smaczne puszeczki i jakieś fajne przekąski dla starszych piesków. Mikołaj przychodził do tej pory co roku, więc teraz chyba też będzie, prawda?
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: