NAZYWAM SIĘ
loki
PRZEBYWAM W
Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt GRUPA RATUJ
Cześć, jestem Loki i od kilku dni mieszkam we Wrocławiu. Człowieki z Grupy Ratuj mnie przygarnęli. Wcześniej to znałem tylko budę i łańcuch. Nie było źle, ale nie wiedziałem, że może być lepiej. Nie wiedziałem, że może być tak fajnie i ciepło. Nikt mi nie każe teraz szczekać na obcych i ktoś mnie wreszcie głaszcze. Trochę się jeszcze boję, dlatego przydałoby mi się schronienie, tak jak miałem budę. Ktoś mi mówił, że klatka kennelowa się do tego przydaje. Jestem jeszcze dość młody i uwielbiam się bawić. Szarpaki to jest coś, co uwielbiam. Dają też mi pyszne jedzonko - Rocco Junior. Masz troszkę?
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: