NAZYWAM SIĘ
helena
PRZEBYWAM W
Stowarzyszenie ROTT.PL
Nazywam się Hera, w domu Helenka. Mam może sto lat, ale nigdzie się jeszcze nie wybieram, trafiłam do ludzi od rottków, bo mieszkałam z takim jednym, a jak nasz Pan odszedł na zawsze :( to taka jedna Kasia zabrała mnie razem z moim przyjacielem Shagim, on już niestety jest za tęczowym mostem, ale ja mam się dobrze i jeszcze mam wiele psich spraw do załatwienia. Nawet umiem chodzić po dachu, tak tak jak by ktoś nie wierzył zapraszam do Otwocka ,) Z racji swojego wieku muszę jeść lekkostrawne jedzenie, ale jest smaczne i dobrze się po nim czuję. Bywa też, że troszkę nie wytrzymam na dwór, ale mój opiekun wcale się nie gniewa, kocha mnie, a ja jego. Pewnie zostanę z nim już na zawsze.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: