NAZYWAM SIĘ
onde
PRZEBYWAM W
Stowarzyszenie Cztery Łapy Żuromin
Mam na imię Onde i mam 5 lat. Zostałem znaleziony na budowie farmy wiatrowej, stąd moje imię. Miałem wtedy paskudne złamanie łapki, które zostało zoperowane i teraz śmigam już bez bólu. Bardzo długo czekam już w przytulisku na swój dom. Przez ten czas zrobiłem ogromny progres. Wcześniej bardzo się bałem, nie chciałem wychodzić z kojca, chowałem się do kąta i udawałem, że mnie nie ma, żeby tylko uciec od człowieka. Na szczęście to już za mną. Ciocie przekonały mnie do człowieka, do spacerów, a głaski i drapanko kocham. Gdy Ciocie przychodzą do mnie już się nie chowam, a witam je uśmiechem. Najbardziej potrzebuję karmy suchej - dobrze jakby była light, gdyż ze względu na łapkę muszę trochę przestrzegać diety, aby jej nie obciążać. Lubię też smaczki, szczególnie gryzaki, ależ to jest pychotka! Milutki kocyk i to nawet niejeden także by mi się przydał.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: