NAZYWAM SIĘ
koko
PRZEBYWAM W
Fundacja Sterczące Uszy
Jestem Koko, mam rok i już zdążyłam urodzić czwórkę moich dzieci. One znalazły dom, a ja przebywam w domu tymczasowym we Wrocławiu. Mam cudowną kumpelę Diunę, z którą codziennie wymyślamy wesołe zabawy. Uwielbiam spać z nią w łóżku i dawać brzusio do głaskania! Niestety, bardzo boję się świata zewnętrznego. Dlatego swoje potrzeby załatwiam na ogródku, bo tu jest ciszej i spokojniej. Boję się też dużych psów, ale mniejsze i średnie są fajne. Odwiedza mnie ciocia behawiorystka, która powiedziała, że mi pomoże i jeszcze będę hasać wśród głównych dróg Wrocławia!
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: