NAZYWAM SIĘ
pako
PRZEBYWAM W
AST Fundacja na Rzecz Zwierząt Niechcianych
Hej hej, jestem Pako! Na wypadające w tym roku dziesięciolecie mojego szacownego istnienia na tym świecie zostałem przyprowadzony do schroniska, bo moi byli właściciele sprawili sobie nowego psa. Młodszego, widzącego, całkiem sprawnego. Nie mogłem z nim w niczym konkurować… Całe szczęście, że Fundację AST szalenie ruszają za serca losy psich seniorów! Zabrali mnie ze schroniska i zawieźli do cioci mojej kochanej, której nic nie przeszkadza, że niedowidzę, gorzej chodzę i taki leciwy już jestem. Przyznam szczerze, że nie dostawałem wcześniej prezentów na mikołaja ani pod choinkę, więc nawet nie wiem, czego sobie można życzyć, może jedzonka troszkę, kocyk jakiś milutki i cieplutki… A czy można to w ogóle dostać? Mikołaj pamięta o starych pieskach?
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: