NAZYWAM SIĘ
arston
PRZEBYWAM W
Schronisko Psitulmnie w Zabrzu
W pogoni za patykiem, czyli Arston szuka domu. Arston do schroniska trafił 25 stycznia 2010 roku. To bardzo żywiołowy pies, spełnieniem jego marzeń jest zabawa na każdym spacerku. Zabawa w każdym stylu, o każdej porze i z każdym nie jest mu obca i nigdy nie trzeba go do zabawy namawiać. Ma piękną, lisią sierść i śmieszne, ustawione na baczność uszka. Jest bardzo mądry i szybko się uczy, byłby wspaniałym towarzyszem szkolenia, aportowania i amatorem łączenia zabawy z edukacją. Jeśli drzemie w Tobie sportowy duch – wybierz go. Gwarantujemy, że będzie to najlepszy wybór nie tylko do biegania, ale również do kochania.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: