NAZYWAM SIĘ
jasiek
PRZEBYWAM W
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Rudniku - Stowarzyszenie Ochrony Praw Zwierząt CANE FERITO
Cześć, jestem Jasiek! Mówią, że jestem jeszcze psi dzieciak. Niestety już zaznałem głodu i bezdomności. Byłem przeganiany przez okolicznych mieszkańców. Musiałem radzić sobie, żeby nie dostać kamieniem, kopniakiem, czy nie zostać przejechanym. Zostałem wywalony na obcym terenie, bo się znudziłem. Bo wyrosłem z okresu szczenięcego?W schronisku mówią, że jestem bardzo kochany.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: