Jestem Fela i jestem niewidoma. Przez wiele lat miałam dom, ale gdy straciłam wzrok, wyrzucono mnie jak niepotrzebnego śmiecia. Przerażona i samotna kurczowo trzymałam się jakiegoś płotu, bo bałam się ruszyć... Tyle było wokół mnie samochodów ... Strach i mróz sparaliżował całe moje ciało. Ktoś mnie podniósł i zabrał w ciepłe, bezpieczne miejsce. Obecnie przebywam w domu tymczasowym w Warszawie. Spokojnie, z cierpliwością, nauczyli mnie całego domu i teraz pomimo braku wzroku dzielnie sobie radzę i swobodnie się poruszam. Marzę o swoim własnym domu, ale czy moje marzenie się spełni? Czy mam szansę na dom?

PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.

Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie:

Wesprzyj nas darowizną jednorazową

zł

Przekazywanie kwoty będzie kontynuowane przez system płatności