NAZYWAM SIĘ
lukrecja
PRZEBYWAM W
Stowarzyszenie Cztery Łapy Żuromin
Mam na imię Lukrecja i mam 8 lat. Moja historia jest wyjątkowo smutna - do przytuliska trafiłam tuż po porodzie, z ogromną raną na klatce piersiowej i z obrożą pospinaną śrubami. Co się stało z moimi dziećmi? Tego nie wie nikt, możemy się tylko domyślać… Nikt mnie nie szukał, nikt się mną nie zainteresował, a Ciocie mówią, że jestem taka super! Mimo wieku, mam w sobie dużo energii. Uwielbiam przebywać z ludźmi i spacerować, no i jedzonko i jak ja kocham dobrze zjeść! Może chciałbyś mi coś pysznego sprezentować? Przyda mi się także ciepły kocyk.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: